SOLIDARNI Z UKRAINĄ

Brutalna napaść Rosji na Ukrainę jest czasem próby nie tylko dla naszych wschodnich sąsiadów, którzy z ogromną odwagą i determinacją bronią niepodległości swojego kraju, ale także sprawdzianem społecznej solidarności dla nas wszystkich. Wojna w Ukrainie sprawiła, że życie zwykłych obywateli znalazło się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Miliony ludzi – przede wszystkim kobiet i dzieci – opuszcza swój kraj w poszukiwaniu schronienia w miejscu dającym poczucie bezpieczeństwa. Wiele rodzin – ze względu na bliskość kulturową i językową – wybiera Polskę jako kraj docelowego pobytu. Ostatnie statystyki mówią o tym, że przybyło do nas już przeszło dwa miliony uchodźców. Tak wielkiej fali migracji, w tak krótkim czasie, Europa nie obserwowała od dziesięcioleci. W tej bezprecedensowej sytuacji Polacy stanęli na wysokości zadania udzielając wsparcia na wszelkie możliwe sposoby – od pomocy materialnej przez angażowanie się akcje pomocowe, aż po przyjmowanie uchodźców pod swój dach. Jednak doskonale wiemy, że obecna skala potrzeb jest wielokrotnie większa niż mobilizacja i możliwości polskich rodzin. Dlatego – jako spółka – podjęliśmy decyzję o zaangażowaniu się w pomoc. Wiemy, że ukraińskie rodziny potrzebują przede wszystkim dachu nad głową. Sfinansowaliśmy najem trzech mieszkań w Warszawie, do których w miniony weekend trafiło 14 osób z ogarniętej wojny Ukrainy. To rodziny z Odessy, Żytomierza i spod Kijowa. Są wśród nich matki z dziećmi, osoby starsze i nieuleczalnie chore. Otrzymały od nas nie tylko schronienie w postaci umeblowanych mieszkań, ale także niezbędne przedmioty codziennego użytku oraz żywność i środki czystości. Liczymy, że zyskają poczucie bezpieczeństwa, które zostało im brutalnie odebrane wraz z początkiem wojny w ich kraju.